Dlaczego tak wiele osób żyje samotnie? Czy trudniejsza jest tu sytuacja kobiet czy mężczyzn? Jak poprzednie doświadczenia kształtują oczekiwania? Na te i inne pytania na łamach Urody Życia odpowiadał Jacek Masłowski – bardzo dziękujemy redakcji za możliwość opublikowania tekstu.
Dodajmy jeszcze, że kobiety, o których mówimy, są singielkami, czyli przeważnie w wieku 35+, bo one zaczynają wtedy tak o sobie myśleć (młodsze dziewczyny nie przeżywają siebie jako singielki). To są kobiety dojrzalsze emocjonalne, świadome swoich potrzeb, możliwości, ograniczeń itd. Ponieważ większość z nich była w związku, mają już swoje przekonania. (…) Czasem boją się wchodzić w nową relację, bo obawiają się powtórki – że zostaną zdradzone albo po raz kolejny wejdą w rolę opiekunki, czyli znów na ich barkach będzie wszystko. Z jednej strony mówią o swojej tęsknocie za trochę już wyidealizowanym partnerem, a jednocześnie pojawia się rozpacz, że to na pewno już się nie wydarzy. Samotne kobiety często funkcjonują między tymi dwoma biegunami – czytaj dalej, pobierz artykuł.
OSTATNIE AKTUALNOŚCI
KOMENTARZE
Powiedz, co myślisz