Dylemat odkurzacza i 2 miliony białych flag - Masculinum - Dedykowane mężczyznom
Logo
  • Szkoła Psychoterapeutów
    • Warsztat Taste Gestalt – rekrutacja do szkoły
    • Kurs podstawowy (2 lata)
    • Kurs Zaawansowany (2 lata)
    • Superwizja
    • Kurs Psychologii
    • Kurs Podstaw wiedzy medycznej
    • Najczęściej zadawane pytania
  • Instytut
  • Fundacja
  • Portal
  • Męskie kręgi
  • Warsztaty
  • Kontakt
Umów wizytę

Dylemat odkurzacza i 2 miliony białych flag

Czy jesteśmy skazani na walkę? A może zostaliśmy skazani na… pokój? Jak zrzucić zbroję i wreszcie zacząć żyć? Otrzymaliśmy kolejny bardzo intrygujący list. O matkach, o mężczyznach, o codzienności. Jesteśmy bardzo ciekawi Waszych opinii – zapraszamy do lektury i komentowania!

Jakiś czas temu na stronie Masculinum ukazał się tekst Nie o walkę tu chodzi – i faktycznie, walka się nie toczy, ponieważ wojna  już się chyba skończyła. Niemniej do ustalenia warunków traktatu pokojowego jest jeszcze daleko. Dlaczego? Ponieważ mamy do czynienia dopiero z wątłym zawieszeniem broni, czego dowodem jest list do Gazety Wyborczej, który wywołał falę dyskusji i wskazał winnego produkowania okaleczonych życiowo mężczyzn. Na ławie oskarżonych zasiadły Matki Polki.

Okaleczonych życiowo, czyli jakich? Biernych, wygodnych, leniwych, zdziecinniałych, trzymających się matczynego gniazda, korzystających z podsuwanych pod nos posiłków, wypranych majtek, wyprasowanych koszul, oczekujących od swoich partnerek powtórzenia schematu. Zastanowiło mnie to odrobinę, wszak moja matka też mi gotowała obiady, ale w pewnym momencie usamodzielniłam się. Może więc niektórzy mężczyźni po prostu nie czują potrzeby wykonywania obowiązków domowych i jednak cenią kobiety, które monopolizują tę działkę?

Kobieta, o której marzą mężczyźni

Hipotezę obaliłam, tuż po jej postawieniu. Przypomniała mi się moja siostra. Archetypicznie kobieca, zarówno z wyglądu jak i z zachowania. Po szminkę sięgała zanim zaczęła mówić, a tuż po postawieniu pierwszych kroków jej ulubionym zajęciem było przymierzanie maminych szpilek. Niewyuczony wdzięk i powab, filuterne zachowanie, wszystko wychodzące naturalnie z jej osoby. Trudno się dziwić, że powodzenie miała duże i to od pierwszych klas szkoły podstawowej.

Siostra od urodzenia (w przeciwieństwie do mnie) interesowała się domem, jasno oświadczając, że rodzina ważniejsza jest od pracy i pieniędzy. Przyszłość widziała przy mężu i dzieciach. Niestety, każdy z kolejnych wielbicieli, aczkolwiek chętnie korzystający z jej kuchni (świetnie gotuje), nie był skory do zaangażowania się w coś poważniejszego.

Kilka dni temu zakończyła związek z pięć lat od siebie starszym młodym Wilkiem Biznesu. Po trzech latach dotarło jakoś do niej, że Wilk oczekuje jedynie spełniania obowiązków domowych i seksu, z siebie dając niewiele, przekładając w nieskończoność decyzję o wspólnym zamieszkaniu, nie wspominając już o ślubie czy rodzinie. Związek partnerski – modna wymówka, klucz, wytrych do ucieczki przed odpowiedzialnością.

Dylemat odkurzacza

Można by powiedzieć – sama sobie winna. Naiwna, daje się wykorzystywać. Jednak biorąc pod uwagę prawdę powszechnie objawioną, że większość mężczyzn niechętnie patrzy wyemancypowane kobiety sukcesu, a wobec odebrania im dotychczasowej roli czują się zagrożeni i niepewni, powrót do patriarchalnego, ale jakże utrwalonego schematu powinien się wydawać darem niebios.

Coś jednak się zmieniło i nawet stary wypróbowany patent wydaje się zawodzić. Matki Polki, też pewnie mają w tej zmianie udział, mnie zastanawia bardziej fakt, że dyskusja o mężczyźnie i współczesnych związkach obraca się wokół prania i prasowania. Oczywiście, proza życia dominuje każdą relację, jednak czy podział obowiązków domowych jest w związku najistotniejszy?

Z dyskusji przetaczającej się przez fora internetowe, prasę, prelekcje i programy TV odnoszę wrażenie, że cały czas niewiele o sobie wiemy. Jeśli nawet omawiając problem wykroczymy poza ramy odkurzacza, to zazwyczaj rozmowa kończy się na wzajemnych oskarżeniach, piętnowaniu zachowań i szukaniu winnych.

Biała flaga

Nie jestem psychologiem, pewnie nie wszystko poprawnie nazywam i rozumiem, wszak przemyślenia buduję jedynie na obserwacji otaczającego mnie świata. Mam nadzieję, że się mylę, bo wnioski, które wyciągam są przerażające. Tak jak kobiety w jakiś sposób się nazwały i określiły tak o mężczyznach wiemy niewiele. W każdym razie ja nic nie wiem.

Czy to możliwe żeby ci Rycerze, którzy jeszcze niedawno ryzykowali swe życie na wojnach, brali na barki utrzymanie całej rodziny, ci Rycerze, którzy dowodzili światem, przez dobre kilka tysięcy lat, mieli nagle złożyć broń i wywiesić białą flagę, jedynie z powodu podjęcia przez kobiety pracy i przyznania im praw wyborczych? A może jest całkiem na odwrót? Może kobiety strzeliły sobie bramkę samobójczą, bo skoro mężczyzna nie musi ich utrzymywać, od obowiązków domowych jakoś się wymiga, a presja społeczna na stałe związki zniknęła, to może on w końcu usiąść, zrelaksować się i spokojnie czekać, aż do jego drzwi zapuka spragniona bliskości desperatka?

2 miliony na fanpage’u Masculinum

Patrzę na fanpage Mascullinum i myślę sobie, że gdyby mężczyznom w nowych rolach było tak bardzo źle, to strona nie miałaby dwóch tysięcy polubień tylko dwa miliony, a przez ulice przewalały się masy protestujących sufrażystów. Wszak o mniejsze błahostki wybuchały konflikty zbrojne.

A może problem w komunikacji jest tak poważny, że jeszcze długo nie dowiemy się w czym tkwi jego sedno, czego dotyczy i jak go rozwiązać? Może czeka nas co najmniej pokolenie pracy, żeby Mężczyźni dowiedzieli się, kim naprawdę są i czego potrzebują?

Przypomniała mi się książka zatytułowana Anioły jedzą trzy razy dziennie. Tam na oddziale leczenia stresu pourazowego przebywał żołnierz z Afganistanu, który z rozbrajającą szczerością wyznał głównej bohaterce (tu sparafrazuję, bo nie mam tekstu przy sobie): Ja jestem żołnierzem. Umiem strzelać. Umiem wykonywać rozkazy. Umiem działać w stresie. W normalnym życiu nie ma stresu. Nie ma rozkazów. Nie umiem w czymś takim żyć!


Tagi
#Gazeta Wyborcza #listy do Masculinum #męskość #relacje
O autorze
Jacek Masłowski
Więcej wpisów autora
Powiązane artykuły

To również może Cię zainteresować

Rozmiar ma znaczenie
Data
14.08.2025
Gra pozorów
Data
22.05.2022
Walka o wyniesienie śmieci
Data
10.03.2019
Miłość z sieci, czyli jak szukać, by znaleźć
Data
08.02.2019
Zobacz więcej

Instytut Zdrowia Psychicznego Masculinum

Dowiedz się więcej

Fundacja 
Masculinum

Dowiedz się więcej

Portal Masculinum to źródło rzetelnej wiedzy i inspiracji o męskości i rozwoju mężczyzn.

Poznaj nas bliżej
Fundacja
  • Fundacja
  • Aktualności
  • Warsztaty
  • Kontakt
  • Regulamin Terapii i warsztatów
Instytut
  • Instytut
  • Aktualności
  • Książki
  • Kontakt
  • Regulamin Terapii i warsztatów
Edukacja i rozwój
  • Szkoła Psychoterapii Gestalt
  • Wymagania i regulamin Szkoły Psychoterapeutów Gestalt ITEG
  • Męskie kręgi
Więcej
  • RODO
  • Portal
  • Moje konto
  • Koszyk
  • Kontakt
logo stopka
© Masculinum 2025
|
Polityka prywatności
|
NIP: 797 208 82 91
Realizacja: NOVEO - Agencja interaktywna
Newsletter

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco

Zarządzaj zgodą
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}