Prośba nienarodzonego jeszcze syna do matki - Masculinum - Dedykowane mężczyznom
Logo
  • Szkoła Psychoterapeutów
    • Warsztat Taste Gestalt – rekrutacja do szkoły
    • Kurs podstawowy (2 lata)
    • Kurs Zaawansowany (2 lata)
    • Superwizja
    • Kurs Psychologii
    • Kurs Podstaw wiedzy medycznej
    • Najczęściej zadawane pytania
  • Instytut
  • Fundacja
  • Portal
  • Męskie kręgi
  • Warsztaty
  • Kontakt
Umów wizytę

Prośba nienarodzonego jeszcze syna do matki

Furorę robi ostatnio list nienarodzonej jeszcze córki do ojca. Czy słusznie? Które stereotypy powiela? Dlaczego?

A może by pokusić się o męską wersję tego przesłania? Ojciec M. To zrobił – przeczytajcie.

Do wszystkich mam…

… w imieniu ich nienarodzonego jeszcze syna. Mamo! Ja nie chcę się urodzić w tym społeczeństwie, które oskarża chłopców i mężczyzn o przemoc. Proszę, urodź sobie teraz córkę! Bo człowiekowi płci żeńskiej będzie łatwiej w życiu niż temu płci męskiej – wiesz dlaczego?

Twojej córki nie nazwą nigdy sprawczynią przemocy, a ja już w twoim brzuchu mam przyklejoną etykietę:

  • agresora,
  • mordercy
  • pedofila,
  • gwałciciela.

Kiedy twojej córce będzie smutno albo ktoś wyrządzi jej krzywdę, to będzie mogła płakać do woli, a w takiej samej sytuacji mnie nie będzie wolno. O niej będą mówić, że wrażliwa i delikatna, a mi powiedzą: musisz być silny i nie okazywać słabości. A przecież ja też jestem człowiekiem – tak jak nim jest kobieta i dziewczynka i ja też czuję ból i smutek. Natura obdarzyła każdego człowieka bez względu na płeć takimi samymi emocjami i uczuciami – przeczytaj.

Córce będą współczuć i będą ją wspierać, kiedy ktoś ją zgwałci, a mnie wyśmieją i nikt mi nie uwierzy i nie pomoże, bo w świadomości społeczeństwa gwałt na chłopcu i mężczyźnie nie istnieje.

Jak twoja córka, mamo będzie chciała się do ciebie i do taty przytulić, to będzie mogła a mi powiecie, że mi już nie wypada, bo jestem za duży i wszyscy śmiać się ze mnie będą, że co to za maminsynek ze mnie! Prawda?

Twoja córka zawsze będzie pewna, że urodzi własne dziecko, a ja nigdy nie będę pewien, że to moje. Ja mogę być okłamywany i zmuszany do wychowywania i utrzymywania nie mojego dziecka.

Jak twoją córkę mąż będzie bił lub stosował inną przemoc, to wy rodzice, znajomi, przyjaciele i całe społeczeństwo będziecie jej współczuć i ją wspierać a mnie wszyscy wyśmiejecie i zostawicie samego mówiąc mi: co z ciebie za mężczyzna!

Jak twoja córka wpadnie w depresję, to rozpozna ten stan i będzie mogła głośno o tym mówić i szukać pomocy. O depresjach, bulimii, anoreksji, obżarstwie, i innych emocjonalnych zaburzeniach dziewcząt i kobiet pisze się ciągle i wszędzie. Ale jak mi się to przydarzy i będę miał inne emocjonalne problemy, to zostanę znowu z tym wszystkim sam. Brak mi będzie odwagi, żeby się do tego przyznać a w ogóle to nie będę nawet wiedział, że coś takiego mam. O męskich problemach się nie mówi i nie nagłaśnia.

U twojej córki, mamo, wydzielać się będzie hormon miłości – oksytocyna, a u mężczyzn mówią, że nie, więc nie będę potrafił kochać tak jak ona ani mojej partnerki ani moich dzieci. Mój testosteron zrobi ze mnie agresora a z twojej córki owieczkę.

Twoja córka jak urodzi dziecko i wpadnie w depresję poporodową i nie będzie chciała zajmować się dzieckiem, to zostanie zrozumiana, otrzyma pomoc i wsparcie. Jeżeli ja, mężczyzna i ojciec, nagle się wystraszę czy dam radę udźwignąć rolę ojca i całą tą odpowiedzialność z tym związaną, załamię się psychicznie, albo ucieknę od dziecka, bo wstyd mi będzie przyznać się do takiego stanu to jak społeczeństwo mnie nazwie?

Mamo! Poczekaj z urodzeniem mnie, syna, do momentu, kiedy świadomość w społeczeństwie się zmieni, bo teraz nie dam rady! Wpadnę w depresję.

Przemoc nie ma płci

Od dawna wiadomo, że przemoc nie ma płci, ale wszystkie finansowe środki przeznacza się od lat na nagłaśnianie tylko i wyłącznie przemocy mężczyzn wobec kobiet. Nagłaśniania z taką samą intensywnością przemocy kobiet wobec dzieci zupełnie brak, a o tej wobec mężczyzn już nie wspomnę.

Ile pieniędzy wyrzuconych w błoto, które można byłoby wykorzystać o wiele skutecznej w walce z przemocą? Sprawdź.

Chcemy naprawdę przerwać błędne koło przemocy, o którym przez lata pisała Alice Miller czy tylko udajemy, że nam na tym zależy?

Poważne podejście do tematu przemocy to podejście całościowe a nie wyrywkowe. Sprawców przemocy jest dwóch a nie tylko jeden. Społeczeństwu należy przedstawić dobrze obu. O mężczyznach wiemy już wszystko i to jest dopiero jeden sprawca przemocy. Teraz czas na przedstawienie społeczeństwu tego drugiego sprawcę, to znaczy kobietę i matkę, bez żadnych, przemilczeń i ulg, bardzo uczciwie.

I tylko wtedy, znając dobrze obu sprawców możemy się poważnie zastanowić co z tym zrobić, skutecznie, szybko i bez marnotrawstwa środków finansowych.

Kobieta i mężczyzna to rodzice

I rodzicom w pierwszej kolejności trzeba się przyjrzeć. Dlaczego rodziców nie można winić, wymagać od nich i pociągać do odpowiedzialności? Rodzic w naszym społeczeństwie to kategoria najbardziej bezkarnych ludzi, im wszystko wolno robić z małym człowiekiem.

Za codzienną przemoc i zaniedbania rodziców oskarżać i winić nie można, pomimo, że dzisiaj już wiemy jak to odbija się na psychofizycznym zdrowiu dziecka i w jego dorosłości.

Przekaz do społeczeństwa i rodziców powinien być taki jak ta wypowiedź włoskiego psychologa i terapeuty, którego usłyszałam wiele lat temu:

„Każdy rodzić musi kochać i szanować swoje dziecko, jakie ono by nie było, natomiast na szacunek dzieci rodzic musi sobie zapracować i biada, żeby było odwrotnie…”

Czy wiemy, dlaczego mamy dzieci?

W ten sposób, bardzo często dochodziłam do wniosków, że „korzenie” osobistego Piekła tych tak zwanych „potworów”, to odrzucenie jakiego doznali już we wczesnych latach swojego dzieciństwa ze strony rodziców lub fakt, że urodzono ich aby zaspokoić potrzeby innych, potrzeby świadome lub nieświadome rodziny, aby mieć kogoś kogo można byłoby podporządkować sobie, dominować, posługiwać się, wykorzystywać dla własnych celów, upokarzać, zniszczyć („kogoś komu będzie można oddać „to co nam zrobiono !”) – pisze w swojej książce Maria Rita Parsi.

Z innych zupełnie doświadczeń:

W zbyt wielu sytuacjach, natomiast, zamiast uzdrowić „nieszczęście” „osamotnionego dziecka”, starano się i nadal stara się uzdrawiać nieszczęście niepłodnych małżonków, używając nieletniego, jako terapię dla bezdzietnego małżeństwa, co nie znaczy wcale, że to małżeństwo wolne jest od swoich małżeńskich konfliktów.
Różnica, jaka istnieje pomiędzy „szukaniem rodziny dla dziecka” a „szukaniem dziecka dla rodziny” nie zawsze jest zrozumiała i akceptowana.
Sztywność, nadużywanie władzy, typowy wyraz dorosłego egocentryzmu, dla którego własne potrzeby w porównaniu z potrzebami podmiotów, które należy chronić, stają się ważniejsze, potrzeby z powodu, których proponują siebie do pełnienia roli rodzica, widoczne są one w sposób szczególny u tych, którzy przeżywają to wszystko, co jest pomiędzy pragnieniem posiadania dziecka a konkretną realizacją projektu, jako wtrącanie się w sprawy prywatne. Te osoby rozumują w sposób uproszczony, że „jeżeli urodziłabym własne dziecko nikt nie przyszedłby krytykować moich umiejętności”, zapominając że, w większości przypadków, są to właśnie dzieci urodzone przez rodziców biologicznych, te porzucone i potrzebujące pomocy nowej rodziny” –
piszą autorzy książki Jolanda Galli, F. Viero.

Sprawcy przemocy to również kobieta i mężczyzna, którzy są rodzicami. To od nich należy rozpocząć dyskusję na temat przemocy a nie od chłopców i mężczyzn. Mężczyźni i ojcowie zostali już zdiagnozowani, o nich wiemy wszystko. Teraz czas na kobiety i na matki.

Natura wybrała kobietę do rodzenia i karmienia dzieci. Ojcu natomiast przydzieliła drugie miejsce, równie ważne, w kształtowaniu małego człowieka.

Obowiązkiem rodziców jest zadbać o własne zdrowie psychofizyczne zanim zdecydują się na dziecko.

Wszyscy mogą mieć dzieci. Aby móc stworzyć człowieka, nie trzeba umieć zupełnie nic – czytam. Nieprawdaż?

Nie mężczyzna, nie społeczeństwo – społeczeństwo to my kobiety i mężczyźni, system – to my stworzyliśmy, nie szkoła – to my kobiety i mężczyźni tam pracujemy, ale rodzic jest tym, który powinien się najpierw zmienić, aby mógł dawać dobry przykład synom i córkom. W pierwszej kolejności rodzicowi należy dostarczyć wiedzę i od niego wymagać zaprzestania stosowania przemocy. Wszystkie finansowe środki marnowane do tej pory na utrwalanie stereotypów powinny być kierowane na uzdrowienie chorej i przemocowej instytucji rodziny.

Przemocowy chłopiec i mężczyzna to tylko jedna mała część prawdy w tym całym dyskusyjnym galimatiasie o przemocy!


Tagi
#kampanie społeczne #przemoc #relacje
O autorze
Jacek Masłowski
Więcej wpisów autora
Powiązane artykuły

To również może Cię zainteresować

Rozmiar ma znaczenie
Data
14.08.2025
Gra pozorów
Data
22.05.2022
Walka o wyniesienie śmieci
Data
10.03.2019
Miłość z sieci, czyli jak szukać, by znaleźć
Data
08.02.2019
Zobacz więcej

Instytut Zdrowia Psychicznego Masculinum

Dowiedz się więcej

Fundacja 
Masculinum

Dowiedz się więcej

Portal Masculinum to źródło rzetelnej wiedzy i inspiracji o męskości i rozwoju mężczyzn.

Poznaj nas bliżej
Fundacja
  • Fundacja
  • Aktualności
  • Warsztaty
  • Kontakt
  • Regulamin Terapii i warsztatów
Instytut
  • Instytut
  • Aktualności
  • Książki
  • Kontakt
  • Regulamin Terapii i warsztatów
Edukacja i rozwój
  • Szkoła Psychoterapii Gestalt
  • Wymagania i regulamin Szkoły Psychoterapeutów Gestalt ITEG
  • Męskie kręgi
Więcej
  • RODO
  • Portal
  • Moje konto
  • Koszyk
  • Kontakt
logo stopka
© Masculinum 2025
|
Polityka prywatności
|
NIP: 797 208 82 91
Realizacja: NOVEO - Agencja interaktywna
Newsletter

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco

Zarządzaj zgodą
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}