Zapłacicie mi za to! - Masculinum - Dedykowane mężczyznom
Logo
  • Szkoła Psychoterapeutów
    • Warsztat Taste Gestalt – rekrutacja do szkoły
    • Kurs podstawowy (2 lata)
    • Kurs Zaawansowany (2 lata)
    • Superwizja
    • Kurs Psychologii
    • Kurs Podstaw wiedzy medycznej
    • Najczęściej zadawane pytania
  • Instytut
  • Fundacja
  • Portal
  • Męskie kręgi
  • Warsztaty
  • Kontakt
Umów wizytę

Zapłacicie mi za to!

Jakiś czas temu, media obiegła wiadomość o dwudziestodziewięcioletnim Adamie, który postanowił pozwać swoich rodziców i zażądać od nich kwoty 150 tys. zł. odszkodowania za wyrządzone w dzieciństwie krzywdy – była komentowana również w serwisie Masculinum. Nigdy wcześniej dziecko nie pozywało rodziców z takiego powodu…

Precedens ten stanowi jednak punkt wyjścia wielowątkowej debaty, nie tylko nad stanem relacji rodzinnych czy szerzej międzyludzkich, ale i nad naszym stosunkiem do wartości, które w naszym kręgu kulturowym w dużym stopniu zdeterminowane są tradycją chrześcijańską. We mnie samym, sprawa Adama budzi mieszane uczucia.

Dwie strony medalu

Z jednej strony, zwraca uwagę na potrzeby dzieci, które mają prawo do wzrastania w bezpiecznym pod każdym względem środowisku, jak i na obowiązki rodziców. Pokazuje także w ilu domach dochodzi do przeróżnych patologii czy nawet drobniejszych zaniedbań, ze skutkami których dzieci mierzą się często przez całe życie. A przecież Adam nie był ofiarą – na szczęście – najcięższych zbrodni, jakich mogą dopuścić się dorośli wobec własnych dzieci.

Z drugiej strony, nasuwa się pytanie, czy doznane w dzieciństwie krzywdy uprawniają do sięgania przez dzieci po tak drastyczne środki, jakim – w moim przekonaniu – jest pozwanie własnych rodziców i poza wymiarem symbolicznym żądanie od nich odszkodowania w kwocie przerastającej możliwości większości polskich rodzin! Czy dożyliśmy czasów, w których przyszli rodzice w chwili podejmowania decyzji o posiadaniu dziecka, będą musieli brać pod uwagę koszty finansowe związane z ewentualnymi roszczeniami odszkodowawczymi ze strony swoich pociech? A co jeśli zostaną zmuszeni, by wykupić polisę ubezpieczeniową, chroniącą przed skutkami takich działań ze strony potomstwa?

Plecak na całe życie

A może – co byłoby przerażająco smutne –  taki „bat” w postaci wiszącego nad głową gigantycznego odszkodowania, byłby dla wielu rodziców jedynym, ważnym, skutecznym instrumentem motywującym do odpowiedzialnego rodzicielstwa i w efekcie zapewniającym poszanowanie godności i praw ich dzieci?

W istocie, przede wszystkim o godność tu chodzi… Dziecko z domu, w którym nie było ciepła, miłości, zaufania, bezpieczeństwa, akceptacji, dostaje plecak, z którym wędruje przez życie. Jest mu trudno. Zwykle dochodzi do momentu, w którym musi zawalczyć o swoje życie, szczęście. Czy wyszarpnięcie od rodziców dużych pieniędzy tytułem odszkodowania prowadzi do upragnionego spokoju, szczęścia? Wydaje mi się, że wręcz przeciwnie! Zwiększa jeszcze poczucie osamotnienia, wykorzenienia i porażki. Przecież wewnętrznej, przerażającej, bolesnej pustki, nie da się wypełnić pieniędzmi! Stawiam tezę, iż nakarmiona, zaopiekowana w ten sposób owa pustka, będzie straszyć silniej, jeszcze bardziej uwierać w życiu.

Nie bez znaczenia jest też kontekst kulturowy. Przecież – według wspomnianej wcześniej tradycji chrześcijańskiej –  indywidualizm człowieka i związane z nim poczucie wolności (mogę pozwać rodziców) nie jest jedyną czy nadrzędną wartością. Wartością jest też dobro wspólnoty, więź, którą mamy – w tym przypadku – z rodzicami. A w niej, liczy się godność wszystkich. Także – w tym przypadku – rodziców.

Droga precedensu

Obawiam się także, że taki precedens może utorować drogę innym dorosłym dzieciom – emocjonalnym nieszczęśnikom. Drogę do znalezienia zadośćuczynienia za krzywdy doznane w dzieciństwie, a przy okazji – co nie bez znaczenia w coraz bardziej konsumpcyjnym, materialistycznym społeczeństwie – wzbogacenia się na procesach sądowych wytoczonych własnym rodzicom.

Jeśli to ma uzdrowić relacje międzyludzkie (tu rodzice – dzieci), przywrócić wiarę w instytucję rodziny, wspólnotę, to ja decyduję, że nie pozywam swoich rodziców, choć – co niełatwo przyznać – też pewnie miałbym za co…


Tagi
#dzieci #relacje #rodzina #stereotypy
O autorze
Andrzej Misiak
Więcej wpisów autora
Powiązane artykuły

To również może Cię zainteresować

Rozmiar ma znaczenie
Data
14.08.2025
Gra pozorów
Data
22.05.2022
Walka o wyniesienie śmieci
Data
10.03.2019
Miłość z sieci, czyli jak szukać, by znaleźć
Data
08.02.2019
Zobacz więcej

Instytut Zdrowia Psychicznego Masculinum

Dowiedz się więcej

Fundacja 
Masculinum

Dowiedz się więcej

Portal Masculinum to źródło rzetelnej wiedzy i inspiracji o męskości i rozwoju mężczyzn.

Poznaj nas bliżej
Fundacja
  • Fundacja
  • Aktualności
  • Warsztaty
  • Kontakt
  • Regulamin Terapii i warsztatów
Instytut
  • Instytut
  • Aktualności
  • Książki
  • Kontakt
  • Regulamin Terapii i warsztatów
Edukacja i rozwój
  • Szkoła Psychoterapii Gestalt
  • Wymagania i regulamin Szkoły Psychoterapeutów Gestalt ITEG
  • Męskie kręgi
Więcej
  • RODO
  • Portal
  • Moje konto
  • Koszyk
  • Kontakt
logo stopka
© Masculinum 2025
|
Polityka prywatności
|
NIP: 797 208 82 91
Realizacja: NOVEO - Agencja interaktywna
Newsletter

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco

Zarządzaj zgodą
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}