Portal Masculinum

Filozofia zdrowienia-program HALT- czyli pożyteczny rozkład jazdy.

9 października 2025 R. Dorota Dutkiewicz

Wieloletni uczestnicy spotkań AA i doświadczeni trzeźwiejący alkoholicy opracowali podstawowe programy mające na celu pomoc osobom uzależnionym w wyjściu z nałogu. Nie jest to recepta gwarantująca sukces ale wskazówki dzięki którym zmiana szkodliwego nawyku staje się bardziej ustrukturalizowana a przez to znacznie łatwiejsza.

PROGRAM HALT (niem. STOP) skupia się na zaleceniach jak NIE ZACHOWYWAĆ SIĘ by nie stwarzać zagrożenia trzeźwości. Jeśli chcesz więc utrzymać trzeźwość postaraj się NIE BYĆ:

H (hungry) – głodny – ponieważ uczucie głodu fizycznego może być zbliżone do odczucia głodu alkoholowego. No cóż… głód to głód… oba ”wyglądają” podobnie więc w nałogowym odruchu łatwiej będzie Ci sięgnąć po alkohol. Dlatego ważna jest pełnowartościowa dieta,  bez długich interwałów między posiłkami. Ona nie tylko odżywi twój organizm ale też zmniejszy ryzyko wystąpienia głodu, który może sprowokować Cię do zaspokojenia go za pomocą alkoholu. Niezależnie od diety warto mieć przy sobie zdrowe przekąski, które pozwolą Ci częściowo zniwelować to nieprzyjemne uczucie. Staraj się planować zakupy spożywcze w taki sposób aby nie doprowadzać do sytuacji gdy w lodówce będzie tylko światło. To na pewno będzie sprzyjać Twojej trzeźwości.

A (angry) – zezłoszczony. Złość jest jednym z najczęściej zapijanych przez osoby uzależnione uczuć. Przypomnij sobie jak często sięgałeś po kieliszek po awanturze z bliską osobą albo wtedy gdy miałeś stresujący dzień w pracy. No właśnie! A chodzi o to by właśnie tego nie robić. Ponadto, jednym z objawów uzależnienia jest właśnie nieadekwatne rozdrażnienie i złość. Staraj się nie kojarzyć ze sobą tych dwóch rzeczy bo możesz…”nie wytrzymać” i się napijesz. A później będziesz pić bo się napiłeś i całe trzeźwienie trafi szlag. By tego uniknąć warto spróbować zdrowych sposobów radzenia sobie ze złością. Jakich? Nie powiem Ci konkretnie gdyż oferta warsztatowa i gabinetowa, zarówno prywatna jak i państwowa, jest bardzo szeroka. Warsztaty, kursy, literatura, webinary tematyczne, grupy wsparcia dla łatwo złoszczących się, w obecnych czasach nie ma temu końca. Tutaj, jak we wszystkim w trzeźwieniu, również warto poprosić o pomoc osoby doświadczone w temacie. Nie mam na myśli życia bez stresu – bez złości. To nierealny cel. Mówię o technikach, które pozwolą Ci na bieżąco, w konstruktywny sposób, się z nimi zmierzyć. To zmniejszy ich eskalację. To Ci się może opłacić. Czasem złość tylko groźnie brzmi.

L (lonely) – samotny. Osoby uzależnione często piją w samotności. Tak jest zazwyczaj bezpieczniej. Nikt nie widzi więc nikt nie reaguje na Twoje nadużywanie. Nikt się nie wtrąca. Picie zrywa więzi. Trzeźwienie niestety również. To jest druga strona medalu. Gdy zaczynasz trzeźwieć może okazać się, że wiele znajomości z ludźmi z którymi spotykałeś się ”na wódkę” gdy już postanowiłeś napić się w większym gronie… są tylko znajomymi od wódki. Znika wódka – znikają ludzie. Tak to często bywa w pijanym świecie. Nie będziesz już tak często zapraszany, dowiesz się o licznych spotkaniach po czasie. Trudno. Pomyśl wtedy ile to było warte a możesz dojść do wniosku, że NIC. I wtedy zrobi się naprawdę smutno i naprawdę samotnie. Pociesze Cię, że to iluzja. Wierzę, że znajdzie się w trakcie twojej drogi chociaż garstka ludzi którzy czekali na Ciebie trzeźwego. To czego Ci potrzeba może znajdować się na drugiej stronie wstydu i dumy. Spróbuj. Nic przecież nie tracisz. Jestem ogromną zwolenniczką terapii grupowej oraz spotkań we wspólnocie AA, właśnie z tego powodu. Zmniejszają poczucie samotności. O ile w grupie terapeutycznej, przynajmniej na początku,  kontakty poza sesjami terapeutycznymi są nie wskazane, to mitingi są w tej kwestii bardzo liberalne. Znam z gabinetu mnóstwo przypadków ludzi którzy właśnie dzięki takim spotkaniom mają przyjaciół na całe życie. Organizują wspólne wyjazdy, spotkania w swoim gronie, trzeźwe prywatki. Po prostu – spędzają ze sobą czas na trzeźwo. Nawet jeśli jesteś osobą stroniącą od spotkań towarzyskich – spróbuj – choćby z ciekawości. Ryzyko utopionych kosztów jest niewielkie a może znajdziesz tam osobę, której zaufasz na tyle, że wybierzesz jej numer telefonu gdy będzie Ci  bardzo samotnie.

T (tired) – zmęczony. Staraj się mądrze gospodarować swoją energią a przede wszystkim uważaj na nadmierną pracę. Dlaczego? Bo będziesz zmęczony… a w wyniku tego najprawdopodobniej rozdrażniony.  Możesz stworzyć dla swojego trzeźwienia zagrożenie. Być może byłeś tą jedną z osób której wydawało się że alkohol usuwa zmęczenie! Tym bardziej się narażasz. Trzeźwienie wymaga przestrzeni. Potrzebny jest czas byś poszerzał świadomość tego co robisz i co czujesz. W przeciwnym razie możesz zacząć upijać się nie wódką a pracą. Są zawody w niestandardowym trybie pracy. Tym bardziej warto zadbać o odpoczynek a także, lub nawet przede wszystkim, o dobrą jakość snu. To bardzo ważne. Życzę Ci powodzenia! Program HALT to bardzo przemyślane i sprawdzone przez rzesze ludzi narzędzie. Do tego bezpłatne. Próbuj i zadbaj o siebie a później ciesz się coraz pełniejszym życiem.

KOMENTARZE

Powiedz, co myślisz

Fundacja Masculinum

Przejdź na stronę >

Instytut Psychoterapii Masculinum

Przejdź na stronę >